Halvor Egner Granerud zwyciężył w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w niemieckim Titisee-Neustadt. Na podium stanęło dwóch Norwegów i Austriak. Punkty do klasyfikacji generalnej cyklu PŚ zdobyło siedmiu polskich skoczków, a najwięcej - Dawid Kubacki.
Dla Graneruda była to już kolejna wygrana w sezonie 2020/2021. Podopieczny Alexandra Stoeckla prowadził już po pierwszej rundzie i skoku na odległość 140 metrów. W drugiej kolejce utrzymał pozycję lidera, ostatecznie o 2,4pkt pokonując swojego rodaka - Daniela Andre Tande. Przysłowiowe "pudło" uzupełnił Austriak - Stefan Kraft. Wciąż w ścisłej czołówce plasuje się Markus Eisenbichler. Przedstawiciel gospodarzy zajął w niedzielę 4. miejsce. Lokatę niżej sklasyfikowano Mariusa Lindvika, a na 6-tej pozycji znalazł się najlepszy z Polaków - Dawid Kubacki.
Poza wspomnianym Kubackim, punkty do klasyfikacji cyklu Pucharu Świata wywalczyło także sześciu innych zawodników z naszego kraju. Na uwagę zasługuje dobra postawa Jakuba Wolnego, który nie startował ostatnio podczas Turnieju Czterech Skoczni i szlifował formę na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. 25-latek zajął 9. miejsce. W 30-tce mieliśmy również: Piotra Żyłę (16. miejsce), Kamila Stocha (17. miejsce), Andrzeja Stękałę (21. miejsce), Aleksandra Zniszczoła (28. miejsce) i Pawła Wąska (30. miejsce).
Zaskoczeniem zawodów był brak awansu do finału dla Johanna Andre Forfanga oraz Martina Hamanna. Polacy natomiast mogli być nieco zawiedzeni wynikami Żyły, Stocha i Stękały, natomiast warto zwrócić uwagę na to, że kluczową rolę podczas niedzielnych zmagań odgrywał wiatr.
Kolejne zawody z cyklu Pucharu Świata odbędą się w najbliższy weekend. Areną rywalizacji będzie Wielka Krokiew w Zakopanem. W sobotę zobaczymy konkurs drużynowy, a dzień później nadejdzie czas na zawody indywidualne.